"Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście."

środa, 23 lutego 2011

A kysz, a kysz, a kysz...

Dopadła mnie zła, niedobra chandra. Z domu nie mam ochoty wychodzić, nie mam sił aby zrobić, cokolwiek, najdrobniejsze niepowodzenie osiąga dla mnie skale światową . . . Nic nie pomaga, więc tak sobie siedzę z książką pod kocykiem i nie zamierzam się stąd ruszać, bo z takim humorem to stanowię zagrożenie dla otoczenia. Jedyny plus z zaistniałej sytuacji jest taki, że udało mi się skończyć balerinki ale zdjęcia innym razem. Wracam już do moich kocykowo-poduszkowych okopów!



niedziela, 20 lutego 2011

Oświetlenie

Czytałam kiedyś, że są cztery kroki  do idealnego wnętrza:

1. Motyw przewodni według, którego dobieramy poszczególne meble i przedmioty do urządzanego pomieszczenia np. kolor, lub akcent kolorystyczny, kształt, styl
2. Odpowiednio dobrane dodatki wpisujące się w motyw przewodni będące tylko podkreśleniem mebli, lub wręcz przeciwnie głównym elementem wystroju
3. Kolor ścian wpisujący się w paletę kolorów, która najbardziej nam odpowiada
4. Odpowiednie oświetlenie

Wypełnienie powyższych sprawia, że wnętrze jest przyjazne dla dla domowników oraz gości. Co więcej, ma to sprawić, że nawet na wnętrza, które nie są urządzone w naszym stylu, będziemy patrzeć łaskawym okiem. Jak widzicie, warunki są bardzo ogólne i nieprecyzyjne. Mnie jednak interesuje ostatni punkt, z którym się bardzo zgadzam. 

Odpowiednie oświetlenie stanowi o przytulności wnętrza i jego wyglądzie. Ja jednak mam problem z kupnem odpowiedniej lampy. W sklepach przeważnie wszystkie lampy wiszą jedna koło drugiej i nie potrafię sobie wyobrazić jak będą wyglądać u mnie. Dla tego szukam często inspiracji w gotowych aranżacjach - w internecie, czy czasopismach. Przeglądając dzisiaj różne strony trafiłam na kilka świetnych elementów oświetlenia, które zostały wykonane własnoręcznie. Podziwiam te zdjęcia i oczywiście osoby, które wpadły na pomysł z ich wykonaniem, świetne!










niedziela, 13 lutego 2011

Trochę wolnego!

Zawsze jak mam mieć kilka dni wolnego planuje mnóstwo rzeczy do zrobienia. Nie inaczej jest teraz: mycie okien (żeby było widać tę wiosnę, na którą tak strasznie czekam), porządki w szafie, duuużo czytania i troszkę szycia. Niestety czas, kiedy mam wolne, jakoś tak przecieka mi między palcami i pewnie jak zwykle nie uda mi się zrobić wszystkiego, co zaplanowane. Ku rozpaczy mojej i mamy popsuła się maszyna do szycia, którą uparcie transportowałyśmy między sobą. Była już sprzętem wiekowym, szyła na niej jeszcze prababcia, potem babcia, mama i ja ... Nie wiem, czy da się ją jeszcze uratować, a szkoda, bo jakoś tak kojarzy mi się z dzieciństwem. Prababcia, głównie szyła, - stąd te skojarzenie, zresztą maszyna po prostu zawsze "była" i wtapiała się w otoczenie. Dlaczego o tym piszę? Bo ostatnimi czasy szyłam kapcie-balerinki, obdarowałam prawie wszystkich zainteresowanych, ale dla siebie zrobić nie zdarzyłam:( więc z racji tego wolnego szyje ręcznie. Trwa to trochę ale jestem twarda. Powstał jeden niecały. Pokazuje w aktualnym stanie:)

Recykling-owe kapcie-balerinki (dokładnie jeden)

1. Materiał na część zewnętrzną


2. Materiał na część wewnętrzną


3. Balerinka





poniedziałek, 7 lutego 2011

Na dobry początek

Witam wszystkich, którzy zawitają w progi mojego kącika. Powstał on z dwóch powodów. Po pierwsze, od dawna przeglądam, oglądam i czytam wasze blogi. Stało się to już rytuałem praktycznie codziennym - kawa i blogi. Są dla mnie jednym ze sposobów na relaks i źródłem inspiracji. Brak własnego uniemożliwiał mi zostawianie komentarzy u większości z was, więc byłam raczej biernym czytelnikiem, co mnie bardzo irytowało. Blog jest więc sposobem na komunikację z wami! Z drugiej strony, pomyślałam że może warto, że dzięki temu ja również będę mogła pokazać pewne rzeczy, że będzie to mój kącik. Miejsce na to, o czym myślę, marzę i co robię ... No właśnie, bo o czym tak na prawdę będzie blog? O wnętrzach - uwielbiam zestawianie, dobieranie i obmyślanie - gdzie i co będzie stało i jak będzie wyglądać. O książkach, które uwielbiam, o tych ambitnych i tych lekkich i przyjemnych, które się po prostu czyta... O tym, co czasem uda mi się zrobić - uwielbiam różnego typu "rękodzieło" i próbuje swoich sił w tym temacie. Oczywiście będzie także o mnie - skoro to mój kącik ... :D
Zapraszam was serdecznie do czytania i komentowania!